Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 119
Pokaż wszystkie komentarzeNiestety ten artykuł jest prawdziwy może litr to przesada, ale jednak dla większość z nas nawet sportowa 600 to za dużo.
OdpowiedzDokladnie Aga. Dlatego ja przymiezam sie do ninji 250.Dotykam przynajmniej palcami do jezdni i wypcham pod gorke:)
OdpowiedzJa również zakupiłem mojej lepszej połówce małą ninje, najpierw szlifowanie podstaw motocyklowego fechtunku, a po kilku sezonach jak się będzie czuć na siłach to niech się przesiada na coś mocniejszego. Trzeba mierzyć siły na zamiary, a poza tym motocykl ma dawać frajdę właścicielowi i wszelkie komenty odnośnie osiągów są dla napalonych gówniarzy ;)
OdpowiedzPolecam, mojej dziewczynie kupilismy dokladnie taki motocykl i jest w niebo wzieta. Wczesniej dosiadala gpz500 i strasznie sie na nim meczyla. Zreszta sam czasem od niej czasem podkradam na dojazdy do pracy w korkach :)
Odpowiedzjesteś mądrą laską :)
Odpowiedz